Pierwotnie obniżenie ceny towaru niepełnowartościowego (np. uszkodzonego, z wystawy, poekspozycyjnego). Większość sklepów w ogóle nie stosuje tej nazwy, bo podobno wywołuje złe skojarzenia wśród klientów. Inne „przecenami” nazywają wyprzedaże. Sprzedawca może zastrzec, że towar przeceniony nie podlega zwrotowi ani wymianie, ale tylko ze względu na wady określone podczas sprzedaży. Jeżeli produkt jest wadliwy zawsze przysługuje prawo do reklamacji i fakt, że kupiono coś na wyprzedaży nie ma tu żadnego znaczenia. Składa wówczas reklamację u sprzedawcy – najlepiej na piśmie. Gdy do produktu dołączona jest gwarancja, wówczas można zgłosić reklamację gwarantowi, czyli producentowi lub dystrybutorowi towaru. Kupujący ma prawo wyboru między obiema możliwościami. Dowodem w sprawie będzie oczywiście paragon.
Jeśli jednak kupiony na wyprzedaży produkt nie posiada wad, a jedynie kupującemu nie odpowiada, to tylko od dobrej woli sprzedawcy zależy, czy przyjmie go z powrotem i zwróci pieniądze. Sprzedawca deklarujący taką wolę zaznaczy na paragonie, w jakim terminie przysługuje nam zwrot.
Jeśli powodem obniżenia ceny jest wada towaru, o której wiedzieliśmy podczas zakupu, nie można jej reklamować u sprzedawcy, natomiast wszystkie inne wady – tak.
poniedziałek, 23 sierpnia 2010
Dziękuję, że czytasz moje wpisy do końca. Zapisz się do newslettera, abyśmy byli na bieżąco.
0 komentarzy:
Prześlij komentarz